Osiągnęliśmy potęgę 8 milionów - więc świętujemy z wszystkimi ludźmi, którzy sprawili, że jesteśmy teraz właśnie w tym miejscu.
W ramach tego rozmawialiśmy z najbardziej zaangażowanymi osobami naszej społeczności, aby poznać ich historie o rozwoju osobistym i dowiedzieć się co znaczy dla nich sport.
Panicos Yusuf
“Każdy obóz sztuk walki i walka to wyzwanie samo w sobie. Nie tylko sama walka, ale 6-tygodniowe przygotowanie. W tym czasie spędzam czas bez rodziny, redukuję swoją wagę, więc jestem wiecznie głodny i doznaje kontuzje. Po walce mam do czynienia ze wszystkimi kontuzjami jakich doznałem i nadal się uczę i trenuje na siłowni — Miałem złamaną rękę, oczodół, posiniaczone golenie, różne skaleczenia i siniaki.”Panicos to jedno z największych nazwisk Brytyjskiego Muay Thai z imponującymi osiągnięciami w karierze, w tym dwukrotnym zdobyciem tytułu mistrza świata w Muay Thai. Zawsze był aktywnym dzieckiem i próbował wszystkiego czego tylko mógł, dopóki nie spróbował Tajskiego Boksu i stał się on jego pasją. Spędza on teraz połowę swojego czasu walcząc, a drugą jako head coach w swoim studiu sztuk walki All Powers Gym.
“Chcę kontynuować swoje walki w One Championship odnosząc więcej zwycięstw podczas walk z najlepszymi przeciwnikami oraz kontynuować pracę nad rozwojem osobistym i kondycją. Chcę również rozwijać swoją siłownie i pomagać większej ilości dzieci i dorosłych w poprawie sprawności fizycznej i nauce zmierzenia się ze samym sobą.”
Mark Ross
“Zawsze podchodziłem do sportu, jako stylu życia i uważam, że każdy powinien. Nie należy postrzegać tego jako czegoś co należy robić, tylko po to, aby zmienić swój wygląd, powinno się włączyć całotygodniowy plan poprawy ogólnego stanu zdrowia, mobilności, siły i zdrowia psychicznego - pozytywne efekty związane z konsekwentnym treningiem są nieograniczone. ”Od najmłodszych lat Mark uprawiał sport, zwłaszcza piłkę nożną, na wysokim poziomie. Doprowadziło go to na Uniwersytet w Stanach, gdzie szybko nauczył się, że musi być bardzo oddany swojej sprawności fizycznej. Oczekiwano od niego, że będzie trenował dwa, czasami trzy razy dziennie w drużynie piłkarskiej i to właśnie tam “złapał błąd”.Jak tylko wrócił do Wielkiej Brytanii zdobył kwalifikacje trenera personalnego. Jednym z jego największych osiągnięć było pojawienie się w jednych z najbardziej szanowanych czasopismach dotyczących stylu i sportu, czyli Men’s Health oraz Mr Porter.
“Osobiście jestem dumny z tego, że mogę pomagać swoim podopiecznym na całym świecie w osiąganiu wymarzonej sylwetki, ale robię to podczas długoterminowej zmianie stylu życia. Oznacza to cieszenie się najważniejszymi rzeczami w życiu, przy jednoczesnym osiąganiu silnego, szczupłego i zdrowego ciała, które działa tak samo dobrze jak wygląda.”
Laura Todd
“Kiedy po raz pierwszy rozpoczęłam swoją podróż po wymarzoną sylwetkę czułam się słaba - fizycznie i mentalnie. Chociaż zewnętrznie prezentowałam się jako pewna siebie i pozytywna osoba, w głębi brakowało mi pewności siebie. Głównym powodem tego była moja niezdolność do przybierania na wadze, czułam się skrępowana tym, że wyglądam na chudą i słabą.” 
Dorastając Laura zawsze była wysportowana - grała w szkole w siatkówkę i jeździła konno w weekendy. Jednak szybki metabolizm w połączeniu z brakiem wiedzy na temat podstaw odżywiania i treningu sprawiły, że walczyła o przybranie każdego kilograma i martwiła się, że jest zbyt chuda. Kiedy przeniosła się na uniwersytet poznała swojego partnera, który zaznajomił ją z treningiem siłowym i pomógł jej nabrać pewności siebie w nowym środowisku. Znalazła grupę podobnie myślących ludzi, którzy ją motywowali do edukacji na temat właściwego odżywiania i była w stanie inwestować w siebie i wprowadzać zmiany, które zawsze chciała wprowadzić. Decydującym momentem w jej podróży po wymarzoną sylwetkę, po latach słabości, było zajęcie trzeciego miejsca w jej pierwszych zawodach w podnoszeniu ciężarów, podczas których podniosła w martwym ciągu 3-krotność swojej masy ciała.
“Teraz moje kwalifikacje trenera personalnego i doświadczenie pozwalają mi pomagać innym kobietom z tymi samymi problemami, z którymi borykałam się ja. Fakt, że rozwinęłam swoje konto i działalność sprawia, że jestem bardzo dumna. Moje sportowe motto to “Silna, nie chuda - nie tylko zyskałam fizyczna siłę, ale również mentalną.”
Aran Billen
“Moja filozofią jest posiadanie zdrowego umysłu i ciała, dzięki ciężkiej pracy - jednocześnie czerpiąc radość z podróży po wymarzoną sylwetkę.” Jako nastolatek Aran miał nadwagę i miał zero motywacji oraz wiele wątpliwości. W wieku 15 lat rozpoczął swoją podróż, kiedy zdecydował się dołączyć do lokalnego klubu kickboxingu i pokochał to. Od tamtej pory jego sposób myślenia całkowicie się zmienił. Chciał czynić postępy i aby to zrobić, zdecydował się rozpocząć budować masę mięśniową i siłę. Znalazł siłownie i poszedł na pierwszy trening - i nigdy nie oglądał się za siebie. Dla Arana, najważniejszą częścią podróży było zdobycie pewności siebie i przezwyciężenie przeciwieństw.
“Nigdy nie czułem się zdrowszy, psychicznie jak i fizycznie. Jestem dumny z tego jak dużo zrobiłem ze swoją sylwetkę - od kompletnego braku wiedzy o treningu i odżywianiu po zdobycie tak ogromnej wiedzy o tym jak sport działa na mnie. ”
