Nie ma lepszego duetu, niż czekolada i banan.
Dzięki gorącej roztopionej czekoladzie w środku, te kieszonki są zimowym rozgrzewaczem, na który czekałeś.
Gotowe w mniej niż pół godziny, te słodkie i proste małe kieszonki radości mają chrupiącą, kruchą warstwę zewnętrzną połączoną z sączącą się czekoladą i bananem w środku. Po prostu niebiańskie.
Na 8 sztukSkładniki
- 1 arkusz gotowego ciasta francuskiego
- 8 łyżek pasty białkowej (czekolada z orzechami laskowymi)
- 1 mały banan
- Roztrzepane jajko (1 małe jajko + 1 łyżka mleka)
Sposób przygotowania
Rozgrzej piekarnik do 180C.
Najpierw rozwiń ciasto na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Za pomocą noża ostrożnie podziel na 8 prostokątów równej wielkości.
Następnie rozpuść pastę białkową tak, aby była łatwa do rozsmarowania i dodaj 1 łyżeczkę na środek każdego prostokąta ciasta. Użyj tylnej części łyżki, aby rozprowadzić gładką warstwę, która pokryje całą powierzchnię ciasta.
Dodaj 3 plasterki banana na środek jednego prostokąta ciasta, a następnie ostrożnie złóż go na pół. Dociśnij brzegi widelcem, aby utworzyć kieszonkę wypełnioną bananami. Powtórz czynność dla pozostałych prostokątów ciasta.
Nakłuj środek każdej kieszonki widelcem, aby utworzyć 3 małe otwory wentylacyjne, a następnie posmaruj wierzch roztrzepanym jajkiem. Powtórz czynność dla wszystkich części ciasta.
Włóż do piekarnika i piecz przez 10-12 minut na złoty kolor.
Po upieczeniu wyjmij z piekarnika i pozostaw na kilka chwil do ostygnięcia. Jeśli masz ochotę na więcej, możesz skropić je większą ilością pasty proteinowej.
Zajadaj się - ale uważaj na roztopiony czekoladowy środek.
Informacje Odżywcze - Czekoladowo-bananowe kieszonki
Wartości w porcji
Kalorie | Węglowodany | Białko | Tłuszcz |
225 | 21g | 6g | 13g |
Spodobał Ci się ten przepis? Sprawdź inne:
Białkowy Sernik White Gold
Tęsknisz za tabliczką białej czekolady z nadzieniem...? Ten sernik białkowy powinien być strzałem w dziesiątkę. Zrób go w zeledwie w 4 krokach!
Białkowe Ciasteczka White Gold
Te ciasteczka White Gold to prawdziwa uczta, zaufaj mi.Wyzwaniem jest zrobienie całej porcji i nie zjedzenie jej za jednym razem - naprawdę są tak dobre.
Lauren jest absolwentką literatury angielskiej pochodzącą z Południa. Zawsze uwielbiała pływać, niedawno odkryła siłę treningu siłowego i regularnie pracuje nad poprawą podczas cotygodniowych zajęć z jogi.
W weekendy zazwyczaj gotuje lub wychodzi na brunch. Lubi wypróbowywać nowe przepisy ze swoimi współlokatorami - zwłaszcza, że dopiero pozbywa się studenckich nawyków, takich jak dieta makaronowa. Przede wszystkim mocno wierzy w zachowanie równowagi między siłownią a dżinem.
Dowiedz się więcej o doświadczeniu Lauren tutaj.