Dla młodych organizmów jest ona aminokwasem niezbędnym do prawidłowego wzrostu i rozwoju, dlatego musi być dostarczona z dietą. U ludzi dorosłych jest syntetyzowana endogennie, ale w określonych warunkach, szczególnie w stanach chorobowych (np. urazach, oparzeniach, resekcji jelita cienkiego, zaburzeniach czynności nerek i innych) jest niezbędnym czynnikiem odżywczym.
Arginina posiada wiele korzyści na nasze serce. To ważne ponieważ wiele osób ma problemy z sercem. Suplementacja argininą przywraca właściwy przebieg syntezy tlenku azotu, a co za tym idzie wspomaga profilaktykę i terapię miażdżycy, arytmii oraz nadciśnienia. Ponadto stwierdzono, że arginina bierze udział w syntezie proliny, poliamin oraz mogących oddziaływać w sposób szczególny na organizm sportowców: kreatyny, tlenku azotu, agmatyny, ornityny, cytruliny i glutaminianu. Uwagę zwraca również możliwy związek między argininą a wydzielaniem endogennego hormonu wzrostu, insuliny i glukagonu Pula argininy dostępna w organizmie, oprócz przemian endogennych i rozkładu białek wewnątrzustrojowych, zależy w znacznym stopniu od podaży tego aminokwasu z dietą. Szacuje się, że przeciętnie spożywa się 3–6 g argininy na dobę, przy czym jej bogatym źródłem są zarówno produkty dostarczające białka pochodzenia zwierzęcego, jak i roślinnego Stosunkowo niewielkie jej ilości występują w białkach mlecznych, w związku z czym mniejsza może być zawartość argininy w odżywkach białkowych na bazie białek serwatkowych i kazeinowych, jeżeli nie dokonano ich wzbogacenia w ten aminokwas.
ARGININA A SPORT (Badania)
Związek między argininą a tlenkiem azotu i kreatyną oraz – jak wydają się wskazywać niektóre badania – również hormonem wzrostu dowodzi ergogenicznego wpływu tego aminokwasu w sporcie. Jednakże suplementacja sportowców preparatami z argininą prowadziła do niejednoznacznych rezultatów. Zaobserwowano, że 15-dniowa podaż 3g argininy w trakcie testów wyprostu i zgięcia stawu kolanowego na dynamometrze izokinetycznym pozwoliła na obniżenie (p<0,05) poziomu indeksu zmęczenia. Najnowsze badania wykazały z kolei, że doustne podanie argininy (10g) oraz 10g innych aminokwasów, pomimo znaczącego wzrostu stężenia argininy we krwi, nie wpłynęło na mięśniową syntezę białek, zmianę markerów syntezy tlenku azotu i przepływ krwi u młodych osób w spoczynku i po wysiłku. Stwierdzono jedynie wzrost poziomu hormonu wzrostu w osoczu osób suplementowanych po wysiłku. U sportowców stosujących niskokaloryczną dietę dziesięciodniowa podaż 8 g/dobę argininy nie wpłynęła natomiast na zmianę składu ciała i maksymalnej mocy mięśni (ocenianej na dynamometrze izokinetycznym) oraz poziomu hormonu wzrostu w stosunku do osób stosujących placebo.
Z powodu zróżnicowania rodzaju wysiłków w różnych dyscyplinach sportowych wpływ argininy w sporcie należy rozważać w zależności od ich specyfiki, w tym przede wszystkim od tego, czy opierają się na procesach anaerobowych, czy aerobowych.
Sporty siłowe
Wyniki badań przeprowadzonych w latach 70. i 80., wskazujące na znaczący wpływ podaży argininy na wzrost masy mięśniowej, siły i regeneracji organizmu oraz zmniejszenie poziomu tkanki tłuszczowej i oznak przetrenowania, mogły się przy-czynić do dużej popularności tego aminokwasu wśród sportowców. Uwagę zwraca natomiast fakt, że w badaniach tych nie uwzględniono grup kontrolnych, zażywających placebo, co uniemożliwia rzeczywistą weryfikację tezy o skuteczności argininy w sportach siłowych. W nowszych badaniach z udziałem wysoko wytrenowanych zawodników judo Liu nie stwierdzili znaczącego wpływu krótkoterminowej (3 dni) podaży 6g argininy w stosunku do osób przyjmujących placebo. Pomimo wzrostu stężenia argininy we krwi osób suplementujących ten aminokwas różnice mocy i wydolności beztlenowej oraz stężenia mleczanów, amoniaku i tlenku azotu pomiędzy badanymi grupami były nieistotne statystycznie. Mogło to być jednak związane z krótkim czasem poboru aminokwasu i zbyt małą dawkę.
Podsumowanie badań
Arginina występująca w formie czystego preparatu l-argininy lub w kombinacji z innymi aminokwasami i ich pochodnymi jest obecnie jednym z najczęściej stosowanych suplementów przez sportowców. Wydaje się, że duża popularność tych produktów spowodowana jest szerokimi kampaniami reklamowymi producentów odżywek sportowych, którzy sugerują, że przyjmowanie argininy prowadzi do zwiększenia zdolności wysiłkowych poprzez stymulację syntezy tlenku azotu, hormonu wzrostu i kreatyny. Warto wspomnieć, że w celu udowodnienia skuteczności tych suplementów często wykorzystywane są wyniki badań klinicznych, w których udział brały osoby m.in. z chorobami układu krążenia oraz w trakcie rekonwalescencji. Większość z tych analiz rzeczywiście dowodzi pozytywnego wpływu podaży argininy na wzrost wydolności fizycznej oraz korzystną regulację parametrów endokrynologicznych. Uwagę zwraca natomiast fakt, iż w przeciwieństwie do tych osób, u wysoko wytrenowanych, zdrowych sportowców uzyskiwane wyniki są niejednoznaczne i często dowodzą braku wpływu preparatów argininy na moc, siłę i masę mięśniową, maksymalny pobór tlenu oraz stężenie hormonu wzrostu i tlenku azotu. W tej sytuacji uzasadniona jest konieczność prowadzenia dalszych badań nad celowością zwiększania podaży argininy u sportowców wybranych dyscyplin, jednakże w badaniach tych muszą być zachowane odpowiednie procedury, uwzględniające badania krzyżowe z podwójnie ślepą próbą.
Czy Arginina jest bezpieczna?
Arginina nie jest obojętna dla naszego zdrowia, gdy jest jej za dużo w naszym organizmie ten zaczyna syntezować mało ilość tlenku azotu później zaczyna produkować coraz więcej tlenku azotu a gdy argininy jest za dużo jej działanie zaczyna działać odwrotnie zamiast chronić przed zawałem przyspiesza go podwyższa ciśnienie krwi zamiast go obniżać. Arginina może również wpływać na zmiany stężenia potasu, co nie idzie w parze dla osób chorych na wątrobę. Wszystkie osoby biorące leki wpływające na stężenie potasu w organizmie powinny szczególnie unikać suplementów z argininą! Arginina zwiększa poziom glukozy we krwi co jest szkodliwe dla osób chorych na cukrzycę.
Podsumowanie:
Według mnie Arginina występująca w naszym organizmie jest wystarczająca tym bardziej że dostarczamy ją razem z pożywieniem, lecz gdy będziemy chcieli zapatrzeć się w suplement należy pamiętać aby nie przekraczać dawki zalecanej przez producenta.