W poniższym artykule znajdziesz wskazówki jak zmniejszyć ryzyko powstawania kontuzji, jak dostrzec kontuzję już we wczesnym stadium i nie pozwolić na dalsze przeciążanie kontuzjowanej części ciała.
Czym jest kontuzja?
Kontuzja to bardzo powszechny problem. Dotyka zarówno osoby uprawiające sport zawodowo jak i amatorsko, np. w wyniku zbyt dużych obciążeń treningowych, braku odpowiedniego czasu na regenerację, jak i przez niewłaściwą rozgrzewkę lub brak pracy nad mobilnością.
Najczęściej urazy powstają w skutek niedoleczenia wcześniejszych obrażeń, które zaniedbaliśmy. Organizm często daje nam sygnały w postaci przetrenowania lub bólów miejscowych, a my mimo sygnałów ostrzegawczych kontynuujemy treningi bagatelizując niepokojące objawy. W skutek czego może dojść do tzw. urazu kompensacyjnego, który powstaje podczas bagatelizowania głównego źródła bólu i jego niedoleczenia. Podczas gdy nieświadomie staramy się odciążyć chory staw dodatkowo dochodzi do przeciążenia i urazu stawu po stronie zdrowej. Kontynuując treningi pomimo kontuzji nasze ciało zaczyna przyjmować nieprawidłową postawę ciała podczas dalszych ćwiczeń, co może prowadzić do rozmaitych dolegliwości bólowych kręgosłupa. Trenując z kontuzją wykonujemy mnóstwo niepotrzebnych mikroruchów, które mogą powodować nadmierne obciążenie układu ruchu stając się źródłem późniejszych problemów.
Jak radzić sobie już z nabytą kontuzją?
Nie pozostaje nam nic innego jak zaprzestać trenowania na jakiś czas i zastosować odpowiednie leczenie np. w postaci terapii u fizjoterapeuty (oczywiście jeżeli mamy doczynienia z drobnym urazem). Natomiast jeżeli dolegliwości bólowe nie będą ustępowały i kontuzja będzie poważna, fizjoterapeuta na pewno odeśle nas po diagnozę do lekarza specjalisty.
Lekarstwem na złe samopoczucie, które na pewno będzie nam towarzyszyć podczas całkowitej abstynencji ruchowej będą ćwiczenia zastępcze , które nie przyniosą szkody podczas rehabilitacji kontuzjowanej części ciała.
Czy mogę nadal ćwiczyć?
Ćwiczenia zastępcze pomogą nam podtrzymać naszą aktywność ruchową i uniemożliwią całkowity spadek formy. Pomogą nam również szybciej wrócić do kondycji sprzed kontuzji i w momencie zakończenia procesu leczenia nie będziemy zaczynać całkowicie od zera. Kontuzja np. kolana nie wyklucza treningów górnych części ciała. Możemy również w tym okresie skupić się na ćwiczeniach mięśni głębokich i pracować nad poprawą mobilności, na którą zawsze mamy mało czasu. Nawet zmniejszona aktywność ruchowa pobudzi naszą gospodarkę hormonalną i polepszy nasze samopoczucie, niż bezczynne oczekiwanie na pełną regenerację kontuzjowanej części ciała. Warto dorzucić jeszcze trochę optymizmu i wierzyć w szybki powrót do zdrowia, a lada chwila kontuzja będzie dla nas jedynie wspomnieniem!
Warto jest obserwować swoje ciało i nie bagatelizować sygnałów ostrzegawczych! Nawet najmniejszy niepokojący ból, może sygnalizować rozwijanie się stanu patologicznego w naszym organizmie! Czym szybciej będziemy działać tym mniej czasu później będziemy musieli poświęcić na rehabilitację!