Trening dla zapracowanych
Wiele osób nie trenuje, ponieważ twierdzi że nie ma na to czasu. Faktycznie wizyta na siłowni może zająć dwie, a nawet trzy godziny. Musimy wliczyć dojazd w obie strony, trening, prysznic i bardzo często jeszcze aspekt towarzyski takiej wizyty. Dla wielu osób cudem jest wygospodarowanie 30 minut dziennie dla siebie. W jaki sposób więc zadbać o swoją formę? Przedstawiamy Wam trening dla zapracowanych.
Krótkie formy treningowe
W tym artykule przedstawiam Wam trening z piekła rodem! Będzie on idealnym treningiem dla zapracowanych. Mowa oczywiście o znienawidzonej przez tych, którzy ją znają tabacie. Dlaczego znienawidzonej? Ponieważ wymaga od nas bardzo intensywnej pracy. Na jej skutek powstaje bardzo duży dług tlenowy, dzięki któremu jest tak efektywna.
Tabata przeprowadzana jest najczęściej w systemie 20 sekund pracy na 10 sekund przerwy, przez 4 minuty. Daje nam to 8 serii pracy. Ćwiczenia jakie są wybierane mają charakter jak najbardziej ogólnorozwojowy. Przykładem będą popularne burpee, czy padnij powstań. Przysiady z podskokiem, bieg górski czy wskoki na podwyższenie są idealną opcją kiedy nie mamy dostępu do profesjonalnego sprzętu.
Zalety tabaty
Podstawową zaletą takiego treningu jest fakt, że zajmuje niewiele czasu. W taki sposób odpada najważniejsza wymówka. Drugą zaletą jest małe obciążenie układu nerwowego i szybka regeneracja. Dzięki czemu można wykonywać kilka sesji treningowych w trakcie tygodnia bez ryzyka przemęczenia. Stosunkowo szybko pojawiają się także efekty treningu, co będzie dużym plusem dla osób niecierpliwych. Spowodowane jest to podniesieniem poziomu pracy metabolizmu, który zostaje podkręcony nawet na 72 godziny po zakończonej sesji. Sprzyja to oczywiście spalaniu tkanki tłuszczowej.
Wady krótkich form treningowych
osoby początkujące, które nie opanowały jeszcze dostatecznie techniki mogą mieć problem aby zachować ją podczas tak szybkiej i intensywnej pracy jak podczas tabaty. Dużą część osób nie będzie również w stanie od razu dać z siebie 100% w trakcie treningu. Głównym problemem jest tutaj jednak nie ciało, a psychika. W treningu typu tabata to głowa jest największym wrogiem. Ciało zazwyczaj będzie w stanie pracować przez te 20 sekund na maksymalnych dla siebie obrotach.
Dla kogo?
Przede wszystkim dla osób zapracowanych, które ciągle nie mają wystarczająco czasu aby o siebie zadać. Ten rodzaj treningu sprawdzi się także u osób średnio zaawansowanych i zaawansowanych w celu urozmaicenia i przełamania stagnacji. Będzie również dobrym narzędziem do redukcji.
Jennifer Blow jest naszym UKVRN Registered Associate Nutritionist - Brytyjskim rejestr kompetentnych i wykwalifikowanych specjalistów w dziedzinie żywienia. Ma tytuł Licencjata Nauk Ścisłych W Dziedzinie Nauk Żywieniowych i Magistra Nauk Ścisłych W Dziedzinie Badań Nad Odżywianiem, a obecnie specjalizuje się w stosowaniu suplementów sportowych dla zdrowia i sprawności fizycznej, popartych badaniami opartymi na dowodach naukowych.
Jennifer była cytowana lub wymieniana jako dietetyk w najważniejszych publikacjach internetowych, w tym w Vogue, Elle i Grazia, za jej wiedzę z zakresu nauk żywieniowych dla ćwiczeń i zdrowego trybu życia.
Jej szerokie doświadczenie obejmuje pracę z NHS na próbach interwencji dietetycznych, po konkretne badania naukowe nad suplementacją kwasów tłuszczowych omega-3, a także wpływ fast foodów na zdrowie, które przedstawiła w corocznej Konferencji Nutrition Society. Jennifer bierze udział w wielu wydarzeniach związanych z rozwojem zawodowym, aby zapewnić, że jej wiedza i praktyka pozostaje na najwyższym poziomie. Dowiedz się więcej o doświadczeniu Jennifer tutaj.
W wolnym czasie Jennifer uwielbia wędrówki po wzgórzach i jazdę na rowerze, a w swoich postach uwielbia udowodniać, że zdrowe odżywianie nie oznacza głodu przez całe życie.