Hashimoto - Co warto włączyć do diety, a z czego zrezygnować?
Hashimoto to niestety coraz częściej spotykana u ludzi przypadłość, która wiąże się z problemami zdrowotnymi uporczywymi w szczególności dla sportowców. Choroba wymaga oczywiście kontroli lekarskiej, ale są pewne rzeczy, które możemy zmienić w naszej diecie, aby już na początku leczenia odczuć znaczną poprawę samopoczucia! Co warto wykluczyć, a co dodać do naszej diety?
Zacznijmy od tego - czym jest Hashimoto?
Hashimoto to przewlekła choroba, inaczej nazywana limfocytarnym zapaleniem tarczycy, o podłożu autoimmunologicznym. Jest to schorzenie uwarunkowane genetycznie i niestety stało się najczęstszą przyczyną niedoczynności tarczycy. Co oznacza, że jest chorobą autoimmunologiczną? Nasz układ odpornościowy wytwarza przeciwciała przeciwko własnym komórkom, tym samym je uszkadzając. Jest to o tyle skomplikowana choroba, że przyczyny nigdy nie są do końca znane - wpływ mają czynniki genetyczne (możemy ją “odziedziczyć” po rodzicach), infekcje bakteryjne i wirusowe, które przechodziliśmy w przeszłości, a nawet przewlekły stres! Ryzyko wystąpienia Hashimoto wzrasta z wiekiem (najwięcej zachorowań występuje u osób pomiędzy 45 a 65 rokiem życia), a najczęściej chorują kobiety, ale nie jest to żadna reguła. Co gorsza, Hashimoto często towarzyszą inne choroby autoimmunologiczne, na przykład cukrzyca typu 1 czy niewydolność kory nadnerczy.
Objawy
Objawy Hashimoto to między innymi: problemy z manipulowaniem masą ciała (np. Ciężko nam zrzucić dodatkowe kilogramy), pogorszenie stanu włosów oraz skóry, trudności z koncentracją i częste zmęczenie (co prowadzi nierzadko do depresji i pogorszenia nastroju).
Masz stwierdzoną chorobę Hashimoto? - Zmień dietę!
Bardzo często chorzy na Hashimoto biorą jedynie zalecone przez lekarza tabletki, a nie zmieniają nic w swoim życiu codziennym oraz diecie. Bardzo dużo objawów można skutecznie zniwelować wprowadzając dodatkową aktywność fizyczną oraz spacery na świeżym powietrzu, jednak przede wszystkim chorzy powinni skupić się na zmianach w swojej kuchni.
Dieta u chorych na Hashimoto powinna być:
1. Niskokaloryczna - Powinniśmy sprawić, że dieta pomoże nam przyspieszyć spowolniony metabolizm. 2. Niskotłuszczowa - Tłuszcze nasycone są zdecydowanie wrogiem. 3. Uzupełniona o nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, więc produkty takie jak: oleje (w szczególności lniany), oliwa z oliwek, sezam, orzechy włoskie, laskowe oraz migdały, ryby (tuńczyk, łosoś, makrela), będą bardzo dobrze przyjęte przez organizm. Kwasy omega-3 bowiem wpływają pozytywnie na układ nerwowy, wzmacniają odporność, która jest osłabiona przy chorobach autoimmunologicznych, oraz zmniejszają stan zapalny. Wpłynie to więc na poprawę koncentracji oraz samopoczucia chorego. 4. Bogata w owoce i warzywa - mają polifenole, a jak wiemy usuwają one wolne rodniki i sprawiają, że nasz organizm się wzmacnia! 5. Bogata w błonnik - ograniczy to wchłanianie cholesterolu oraz tłuszczów, a my będziemy czuli większą sytość po posiłku. 6. Bogata w witaminy: A, C, E - również usuwają wolne rodniki, działają antyoksydacyjnie, więc warto je włączyć do suplementacji, oraz bogata w cynk - mięso wołowe, jaja. 7. Bogata w wapno i witaminę D - ser biały, żółty, jogurty naturalne, mleko, masło. 8. Bogata w jod - Spacery nad morzem to świetna opcja, a jeśli nie mamy takiej możliwości warto włączyć do diety ryby morskie. 9. Uzupełniona o probiotyki! - jedna z cech chorób autoimmunologicznych to znacznie większa przepuszczalność przez jelita (którą często powoduje spożywanie glutenu), warto więc zaopatrzyć się w probiotyki.
Co jest niezalecane przy chorobie Hashimoto?
1. Wspomniane wcześniej tłuszcze nasycone - produkty zwierzęce typu: smalec, karkówka wieprzowa, golonka, kaszanka, pasztet czy kaczka, za to warto zamienić je na chude mięso z indyka, wołowinę, cielęcinę czy schab. Mięsa powinniśmy gotować/dusić lub piec. Unikajmy smażenia. 2. Przede wszystkim należy unikać stanu zapalnego organizmu! - zboże teraz, a kiedyś to nie to samo zboże. Pełno w nim zanieczyszczeń, które u wielu osób powoduje nietolerancje i reakcje alergiczne. Jeśli należymy do takich osób, albo o tym nie wiemy, to warto to sprawdzić i chociaż na jakiś czas wykluczyć gluten i wprowadzić dietę bezzbożową. 3. Tak samo jak w przypadku glutenu, często laktoza dereguluje nasz system immunologiczny, więc warto wykluczyć i tą ewentualność zmieniając produkty mleczne na te w wariantach bez laktozy. Na szczęście obecnie w sklepach jest tego masa. 4. Spożywania soi i produktów sojowych - spożywać jak już po obróbce cieplnej. 5. Słodyczy i produktów wysoko przetworzonych oraz napojów słodzonych i gazowanych. 6. Te produkty można spożywać w niewielkich ilościach: warzywa kapustne gotowane czyli: kalafior, kapusta, brokuły, kalarepa, brukselka itp., warzywa strączkowe, kasza jaglana, ryby wędzone, konserwy rybne i owoce suszone
Co jeszcze możemy zrobić?
Jeśli staramy odżywiać się według zaleceń, a wciąż czujemy się źle, warto zrobić testy pokarmowe lub zrobić prosty, ale dość uciążliwy test: zastosować dietę eliminacyjną, czyli wykluczyć wszystkie możliwe produkty, które mogą powodować stan zapalny organizmu i wprowadzać je stopniowo obserwując organizm Możliwe również, w szczególności jeśli nie tolerujemy glutenu, że mamy coś takiego jak alergia krzyżowa (mam i ja, więc wiem jak uciążliwe to jest…). Na czym to polega? Nasz układ odpornościowy reaguje na jakiś składnik, np. gluten, na podstawie struktury białek. Nawet jeżeli wykluczymy ten składnik z diety, może się okazać, że spożywamy wciąż inne produkty o podobnej strukturze białek, które organizm myli ze sobą. Przykładowo z glutenem krzyżują również między innymi: amarantus, proso (kasza jaglana). orkisz, gryka, ryż, kukurydza, komosa ryżowa (quinoa), tapioka, soja, ziemniaki, kawa, kakao, jaja, drożdże, mleko (kazeina) i inne… Jak widać większość z tych produktów to rzeczy, których używamy w sporych ilościach na co dzień i warto sprawdzić czy niektóre nie reagują na nasz organizm negatywnie. Warto pamiętać, że choroba Hashimoto to bardzo indywidualna choroba tarczycy i nie ma jednej recepty na sukces. U jednej osoby zadziała prosta eliminacja kilku składników z diety, a u innych będzie trzeba zastosować o wiele więcej zmian w codziennym życiu, żeby poczuć różnicę. Jednak powiedzenie, że jesteśmy tym co jemy ma w sobie sporo prawdy - a przecież od kuchni najłatwiej zacząć poprawiać swoje zdrowie.